O dramatycznych scenach, do których doszło w minioną niedzielę (10.12.) kwadrans po siódmej natychmiast powiadomiona została policja. Ze zgłoszenia wynikało, że napastnik trzyma w ręku broń i grozi domownikom pozbawieniem życia. Zbiegł jednak przed przybyciem patrolu. Znajdujące się w mieszkaniu rodzeństwo usłyszało groźby pod swoim adresem, dodatkowo kobieta odebrała sms z groźbą o spaleniu mieszkania.
Kryminalni natychmiast ruszyli na poszukiwania agresora, którego zatrzymali kilka godzin później w centrum miasta. 24-latek był w towarzystwie kolegi, miał przy sobie nóż. W trakcie wykonywanych czynności okazało się, że 21-letni kolega także musi zostać zatrzymany, gdyż posiadał przy sobie środki zabronione.
W trakcie przeszukania w mieszkaniu napastnika ujawniono broń, którą jastrzębianin groził, na którą jednak nie jest wymagane pozwolenie. Mężczyzna zastał objęty policyjnym dozorem. Grozi mu do 3 lat więzienia. Zaś jego koledze - za posiadanie środków zabronionych - do 3 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze