Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 5 października 2024 02:43
PRZECZYTAJ!
Reklama

Drugie miejsce w BOGDANKA Volley Cup

Mistrzowie Włoch z Perugii wygrali turniej BOGDANKA Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza, pokonując w wielkim finale 3:1 Jastrzębski Węgiel. Ponad cztery tysiące kibiców w lubelskiej Hali Globus mogło przez dwa pasjonować się starciami medalistów olimpijskich. Atrakcyjny turniej pełen gwiazd światowej siatkówki był jednym z marzeń legendy polskiej siatkówki, honorowego obywatela miasta Lublin.
Drugie miejsce w BOGDANKA Volley Cup

To były wspaniałe dwa dni z najlepszą siatkówką na świecie. Tak silnie obsadzonego międzynarodowego turnieju siatkarskiego jeszcze w Polsce nie było. W trzeciej edycji turnieju BOGDANKA Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza rywalizowali mistrzowie Polski z Jastrzębskiego Węgla, mistrzowie Włoch Sir Susa Vim Perugia oraz dwie czołowe polskie drużyny – Asseco Resovia Rzeszów i BOGDANKA LUK Lublin. W składach każdej z ekip mieliśmy medalistów olimpijskich z Paryża i gwiazdy światowej siatkówki z całego świata. Trzecie miejsce w imprezie wywalczyli w niedzielę gospodarze turnieju BOGDANKA LUK Lublin, którzy w wypełnionej Hali Globus pokonali 3:0 Asseco Resovię.

– Podobnie było w zeszłym sezonie i dwa lata temu, w Lublinie wyczuwa się głód siatkówki – mówi środkowy BOGDANKI LUK Jan Nowakowski. – Ten turniej ze swoją oprawą jest wyjątkowy, jest na co patrzeć, więc nie dziwię się kibicom, że chcą przychodzić, oglądać siatkówkę na najwyższym poziomie. Cały czas mamy jeszcze okres przygotowawczy i to jest tylko turniej towarzyski, ale przez ten weekend naprawdę można było obejrzeć siatkówkę na poziomie światowym. Właśnie gram dlatego, żeby poczuć emocje i mam nadzieję, że takich wrażeń dostarczamy też jako zespół naszym kibicom. Już nie mogę się doczekać startu PlusLigi – dodaje gracz, a organizację turnieju wsparły firmy Bogdanka, PGE S.A., PGE S.A., Luxiona i Hummel.

W trakcie turnieju w Hali Globus zawieszono pamiątkową koszulkę z numerem pięć i nazwiskiem Wójtowicz, która będzie upamiętniać patrona tego obiektu. – Chcemy, aby pamięć o wielkim mieszkańcu naszego regionu, panu Tomku Wójtowiczu, nigdy u nas nie zaginęła – mówi Paweł Markiewicz, prezes Fundacji im. Tomasza Wójtowicza, która jest organizatorem turnieju. – Hala Globus nosi jego imię, jest najbardziej właściwym miejscem do tego, żebyśmy przypominali jak wielkie zasługi nie tylko lubelskiego, ale polskiego i światowego sportu miał ten człowiek. W sobotę, przed rozpoczęciem pierwszego meczu, u szczytu hali zawisła pamiątkowa koszulka, symboliczna, która ma przypominać innym rywalizującym w tej hali, o tym, jak wielkich sportowców miała ziemia lubelska.

W wielkim finale BOGDANKA Volley Cup mistrzowie Włoch pokonali mistrzów Polski w czterech setach. W ekipie z Perugii brylował nasz wicemistrz olimpijski Kamil Semeniuk, który został wybrany na MVP całego turnieju. – Nawet nie wiem, co powiedzieć, organizacja tego turnieju może być wzorem dla wielu innych organizacji, moi koledzy z Włoch byli pod wielkim wrażeniem tego, co zobaczyli w Lublinie – mówi nasz wicemistrz olimpijski z Perugii. – Cieszę się, że ten turniej rośnie, otwiera się na kolejne zagraniczne drużyny i jest wspaniałym upamiętnieniem Tomasza Wójtowicza – dodaje.

Przez dwa dni rywalizacji w Lublinie hala była wypełniona po brzegi, wszystkie ekipy komplementowały poziom organizacji zawodów i niepowtarzalną atmosferę panującą w Lublinie. – Duży międzynarodowy turniej siatkarski był wielkim marzeniem Tomka Wójtowicza, żeby to właśnie jego rodzinne miasto, jego ukochany Lublin, Lubelszczyzna była gospodarzem i miejscem rozgrywania wielkiej siatkówki na światowym poziomie – wspomina prezes Markiewicz. – Po przygotowaniu pierwszego turnieju, jako ekipa fundacji, jako jego przyjaciele, myślę, że tak możemy się z dumą nazwać, wymyśliliśmy sobie, że chcemy kontynuować jego wielką misję, poprzez spełnianie tego marzenia organizacji największego święta siatkówki towarzyskiego w Europie. Dla organizatora chyba nie ma nic przyjemniejszego niż widok pełnych trybun, ludzi, którzy są uśmiechnięci, cieszą się tym, co widzą na parkiecie i tą radość po prostu czuć w powietrzu. Mamy nadzieję, że wrócą do nas za rok i w kolejnych latach, bo wierzymy, że jako fundacja będziemy mieli zaszczyt organizować ten turniej przez wiele, wiele kolejnych lat – dodaje.

Dla Jastrzębskiego Węgla był to ostatni test przed nowym sezonem. 14 września  o 20:30 jastrzębianie zagrają  pierwszy mecz PlusLigi sezonu 2024/25 w Tarnowie z Barkomem Każany Lwów, natomiast 21 września o 14:45 podejmą u siebie  Asseco Resovię Rzeszów.

Wyniki BOGDANKA Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza:

Sir Susa Vim Perugia – BOGDANKA LUK Lublin 3:1 (25:23, 25:22, 23:25, 25:17); Jastrzębski Węgiel – Asseco Resovia Rzeszów 3:2 (26:24, 25:18, 21:25, 29:31, 15:12); o 3. miejsce BOGDANKA LUK Lublin – Asseco Resovia Rzeszów 3:0, o 1. miejsce Sir Susa Vim Perugia – Jastrzębski Węgiel 3:1 (25:18, 25:23, 20:25, 25:21). Wszystkie mecze można było oglądać na sportowych antenach Polsatu.

Źródło: Biuro Prasowe PLS.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama