Sezon 2024/2025 był dla JSW Jastrzębskiego Węgla pełen sportowych emocji, spektakularnych zwycięstw, ale też momentów wzruszeń i pożegnań. Choć w PlusLidze drużyna zakończyła zmagania na czwartym miejscu, to siatkarze nie zakończyli rozgrywek z pustymi rękami. W meczu o brązowy medal Ligi Mistrzów, rozegranym w łódzkiej Atlas Arenie, pokonali turecki Halkbank Ankara, zdobywając tym samym trzeci stopień podium najbardziej prestiżowych rozgrywek klubowych w Europie.
Zwieńczeniem sezonu był wieczór pełen emocji, który odbył się w Hali Widowiskowo-Sportowej w Jastrzębiu-Zdroju. Drużyna spotkała się ze swoimi wiernymi kibicami, którzy przez cały sezon wspierali zawodników zarówno na trybunach, jak i przed telewizorami. To był ostatni moment, by zobaczyć zespół w dotychczasowym składzie – część zawodników oraz członków sztabu trenerskiego żegna się bowiem z klubem.
Nie zabrakło wzruszających słów i podziękowań. Trenerzy oraz siatkarze wiele razy podkreślali, że Jastrzębski Węgiel stał się dla nich drugim domem – miejscem, w którym nie tylko grali, ale także dojrzewali jako sportowcy i ludzie.
Dzień po spotkaniu z kibicami, zespół wraz ze sztabem szkoleniowym gościł w Urzędzie Miasta Jastrzębia-Zdroju. Była to okazja do oficjalnego podsumowania sezonu, złożenia gratulacji i wyrażenia wdzięczności za godne reprezentowanie miasta na arenie krajowej i międzynarodowej.
- Gratuluję wszystkich sukcesów, które osiągnęliście w tym sezonie. Dziękuję za emocje, za to wszystko co zrobiliście dla naszego miasta. Jastrzębie-Zdrój jest przede wszystkim znane z tego, że jest tu drużyna Jastrzębskiego Węgla - powiedział Michał Urgoł, Prezydent Miasta Jastrzębie-Zdrój.
Trenerzy oraz siatkarze, którzy opuszczają drużynę, nie kryli emocji, mówiąc o atmosferze w klubie i wsparciu, jakie otrzymywali.
- Chciałem bardzo podziękować, że mogłem stać się częścią tego środowiska, że zawsze w taki sposób nas tutaj gościcie i dbacie o nas. Zawsze się tutaj świetnie czuliśmy, a wszyscy, którzy przyjeżdżają do tego Klubu czują się tutaj wyjątkowo. Świetnie się tu pracuje, świetnie się tu żyje, bardzo Wam za to wszystko dziękuję - podsumował Jakub Popiwczak, libero JSW Jastrzębskiego Węgla
Choć sezon 2024/2025 dobiegł końca, w Jastrzębiu-Zdroju nikt nie spuszcza głowy. Kibice z niecierpliwością czekają na ogłoszenia kadrowe oraz przygotowania do kolejnego sezonu i emocje z nim związane.
Napisz komentarz
Komentarze