Ze względu na kontuzję i – jak sam przyznaje – dużą konkurencję na swojej pozycji, w drugiej klasie liceum postanowił skupić się na sporządzaniu statystyk pod okiem Bogdana Szczebaka.
Po maturze opuścił Akademię i od razu, w sezonie 2023/2024, otrzymał angaż w KGHM Cuprum Lubin. Minione rozgrywki spędził w spadkowiczu z PlusLigi, WKS Czarni Radom.
W nadchodzącym sezonie będzie reprezentował barwy naszego Klubu. – Co to dla mnie oznacza? Pracę z najlepszymi, możliwość rozwoju i podpatrzenia najlepszych. Po prostu marzenie. Od zawsze chciałem być związany z tym Klubem. Wracam do domu i chciałbym zostać tutaj jak najdłużej – podkreśla Filip Mystkowski.
Komentarze