Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 28 listopada 2025 16:28
PRZECZYTAJ!
Reklama

Oszuści podrabiają kawę. Dodają roślinę, która psuje jej smak

Są w sklepach stacjonarnych i internetowych. Oszuści podszywają się pod znane i lubiane marki, żeby nabrać klienta. Ten nawet się nie zorientuje, że kupuje podróbkę kawy.
Oszuści podrabiają kawę. Dodają roślinę, która psuje jej smak

Autor: Canva

Podrabiana kawa – jak podaje Radio „Rzeczpospolita” – zalewa polskie sklepy. Jej „producenci” wykorzystują znane marki, np. Lavazzę. 

Mieszają soję z kawą, żeby obniżyć koszty

Tyle że zamiast prawdziwej kawy w paczce jest soja w postaci mąki, ekstraktu, białka lub palonych ziaren. Dzięki temu może imitować kawę, ponieważ po obróbce ma ciemny kolor i gorzki smak. 

A to pozwala oszustom mieszać ją z kawą, żeby obniżyć koszty. Tyle że obniża to także jakość prawdziwej kawy. 

Soja jest dużo tańsza od ziaren kawowca. Odpowiednia obróbka nadaje jej ciemny kolor i gorzki aromat, który można łatwo pomylić z prawdziwą kawą, zwłaszcza w przypadku produktów mielonych i rozpuszczalnych.

Eksperci ostrzegają przed niską jakością kawy, do której dodaje się soję. Klient w domu tego nie wyczuje. Oszustwo mogłoby potwierdzić tylko badanie laboratoryjne.

Taka mieszanka może szkodzić zdrowiu

„Rzeczpospolita” przypomina, że zalew podróbek nasilił się wraz z rekordowymi wzrostami cen kawy w 2025 r. Powodem były susze w Brazylii, spadki zbiorów w Wietnamie i problemy pogodowe w Indonezji i Etiopii. 

Rezultatem tej sytuacji są wysokie ceny kawy. W Polsce kilogram Lavazzy może kosztować nawet 100 zł. Reakcją klientów na tę sytuację jest poszukiwanie tańszych produktów, co jeszcze bardziej napędza rynek podróbek.

Eksperci podkreślają, że podróbki mogą zagrażać nie tylko jakości napoju, ale i zdrowiu tych, którzy go piją. 

 


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama