Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 26 kwietnia 2024 05:52
PRZECZYTAJ!
Reklama

Komu robi na złość prezydent Hetman?

Ministerstwo Sportu i Turystyki rozdaje pieniądze na budowę zadaszonych boisk wielofunkcyjnych, ale Jastrzębie-Zdrój odrzuciło ofertę.
Komu robi na złość prezydent Hetman?

Zadaszone boisko sportowe powstanie w Mysłowicach przy Zespole Szkół Specjalnych. O dwa tego typu obiekty wzbogacą się Żory - przy szkołach podstawowych nr 4 i 13. Pszczyna planuje postawić halę przy SP nr 6, a Racibórz przy Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 4. Dlaczego piszemy o tych miastach? Z zazdrości.

Z okazji stulecia pierwszych występów reprezentacji Polski na igrzyskach olimpijskich, Kamil Bortniczuk, minister Sportu i Turystyki uruchomił dwuletni program „Olimpia”. Polega on na dofinansowaniu budowy hal sportowych. Zasada jest prosta. Ministerstwo pokrywa 70 proc. kosztów inwestycji, a resztę wykłada miasto. 

W przypadku Mysłowic rządowa dotacja wynosi 1,65 mln zł, a wkład samorządu to 250 tys. zł. To stosunkowo nieduże pieniądze, jak na uzyskany efekt - nowoczesne, wielozadaniowe, zadaszone i całoroczne boisko. Nic dziwnego, że program cieszył się olbrzymim zainteresowaniem ze strony samorządów. W pierwszej edycji „Olimpii” ministerstwo dofinansowało budowę 360 hal w całej Polsce. W samym województwie śląskim takich obiektów powstanie 32. Na tej liście niestety nie ma Jastrzębia-Zdroju. Poseł Grzegorz Matusiak apelował do samorządowców o zainteresowanie się tym projektem. Sam organizował takie spotkania, jak choćby w Żorach z udziałem tamtejszych radnych. Skierował też pismo do prezydent Anny Hetman. Znamy odpowiedź. Hali nie ma i nie będzie, bo miasto nie ma pieniędzy na wkład własny do tej inwestycji. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama