JKH GKS Jastrzębie ma za sobą niełatwą fazę zasadniczą I Ligi / Młodzieżowej Hokej Ligi, która była zarazem kwalifikacją do Mistrzostw Polski. Nasz zespół występując pod szyldem rezerw ekstraligowej ekipy Roberta Kalabera znalazł się poza najlepszą szóstką drużyn juniorskich I Ligi, w efekcie czego o udział w Mistrzostwach Polski U20 musiał walczyć w barażach w Sosnowcu.
Turniej na Stadionie Zimowym rozpoczął się od zwycięstwa Niedźwiadków Sanok nad Zagłębiem Sosnowiec (6:4). W kolejnym meczu drużyna z Podkarpacia mogła zapewnić sobie triumf w imprezie, ale młodzi jastrzębianie po dwóch tercjach pojedynku przekreślili nadzieje przeciwników. Ostatecznie skończyło się na pewnym zwycięstwie JKH GKS (4:1) przy ponad dwukrotnej przewadze strzałów na bramkę rywala, spośród których golami zakończyły się poczynania Mikołaja Osiadłego, Jakuba Szcześniaka, Kamila Fydy i Artsioma Kameneu. Dodajmy, że większość zawodników tej drużyny to uczniowie Zespołu Szkół Mistrzostwa Sportowego w Jastrzębiu-Zdroju.
W trzeci dzień turnieju JKH GKS Jastrzębie skrzyżował kije z Zagłębiem Sosnowiec. Układ wyników wskazywał, że istniała teoretyczna możliwość, iż obaj rywale wyprzedzą nas w tabeli. Nic jednak z tych rzeczy - podopieczni Mariusza Bernackiego w zasadzie rozstrzygnęli sprawę w pierwszych... dwunastu minutach, aplikując sosnowiczanom pięć bramek. Finalnie skończyło się na pogromie (11:1) po hattricku wspomnianego Stolarskiego, a także trafieniach Kevina Kużdrzała i Jakuba Szcześniaka (po dwa) oraz Kamila Fydy, Mikołaja Osiadłego, Daniiła Iliuchina i Karolisa Stankeviciusa.
Napisz komentarz
Komentarze